Można się zastanawiać, czy powyższy tytuł jest prawdziwy. W końcu nie na wszystko masz wpływ – rodzisz się w konkretnej rodzinie, w danym miejscu i czasie.
Gdzie ten wybór?
Masz określony wzrost i kolor oczu, rodzice wspierają Cię mniej lub bardziej. Można przyjąć, że na to nie masz wpływu, podobnie jak na to, czy jutro przytrafi Ci się coś dobrego lub złego. Ten rodzaj myślenia słychać w słowach „Tak to już u nas jest”, czy w twierdzeniach, „Tak trzeba” albo „Powinno się”. Taka perspektywa nie zachęca do szukania własnej drogi i wybierania własnego sposobu na życie. Więc gdzie jest ten wybór, gdzie jest na niego miejsce? Jak sprawić, żeby moje życie było rzeczywiście moje, a nie tylko zgodne z wartościami mojej rodziny czy otoczenia?
Nasze własne decyzje
Psychoterapia zachęca człowieka do tego, żeby uświadomił sobie jaki niesie bagaż, nie tylko doświadczeń ale też wartości i przekonań. Jak mówi profesor de Barbaro: „…przyjmuje się, że nasze pomysły na życie wydają się naszymi własnymi, a w gruncie rzeczy są pewnego rodzaju zaleceniem, przekazywanym między wierszami od poprzednich pokoleń. W tym sensie zadbanie, by nasze życie było zaiste własnym, polegałoby na tym, aby przejrzeć ten spadek (…) A po przejrzeniu – wybrać to , co uznamy za użyteczne dla siebie.”
Wybór perspektywy
A co z trudnymi doświadczeniami, zapyta ktoś, co z nieszczęściami, jakie nas dotykają? Jestem przekonana, że i tu mam wybór. Coś się stało – ale to ja decyduję co z tym zrobię, jak się do tego odniosę. Przykładowo utrata pracy – można się poddać ale można też wyjść ze strefy komfortu, nauczyć się czegoś nowego, poznać nowych ludzi, poszerzyć perspektywy. Taki krok do przodu wyzwala też z lęku, bo nagle odkrywam, że nie ma się czego bać, że daję radę.
Mądre zmiany
Marek Aureliusz powiedział: „Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.” W moim odczuciu, to właśnie psychoterapia jest szukaniem tej mądrości i wewnętrznej siły do zmian, które zdecydujemy się wprowadzić.